Na ciekawe znalezisko natknęli się ludzie, którzy po uspokojeniu się huraganu Harvey, udali się na plażę w Texas City. Fale wyrzuciły dziwnie wyglądające zwierzę. Okazało się, że tweetowanie szybko dociera do szerokiej masy odbiorców.
Właśnie tą drogą informacja znalazła biologa, dr Kenneth’a Tighe’a, który stwierdził, że jest to najprawdopodobniej węgorz z gatunku Aplatophis chauliodus. Ryby te występują w zachodnich rejonach Atlantyku, w Zatoce Meksykańskiej i Gujanie Francuskiej. Spotyka się je zasadniczo na głębokościach nurkowych, między 30 a 90 metrów.
Charakteryzują się widocznymi na zdjęciu dużymi kłami, a także smukłym ciałem, typowym dla węgorzy. Po angielsku kreaturę z kłami nazywa się węgorz-wąż (snake-eel), albo węgorz tusky (tusky eel). Mieszka w norach i podobnie do mureny, wystawia na zewnątrz fragment pyska z oczami. Żywi się rybami i skorupiakami. Dorosłe osobniki dorastają do 84 cm długości.
Dlatego, jak znajdziecie na plaży dziwnie wyglądające zwierzę, warto podzielić się zdjęciami w internecie. Pod wodą zaś proponujemy nie głaskać snake-eel’a!
Źródło: bbc.com
